czwartek, 10 listopada 2011

Widzialna ręka Basi

A czasami lubię zrobić coś absolutnie niepoprawnie. Ale w końcu za niedoświetlenia i inne błędy kompozycyjne jeszcze nie ma w naszym pięknym kraju kary? Chociaż na żadnym portalu fąfograficznym nie odważył bym się jej wystawić. Bo eksperci by mnie zaraz pogrzebali w swoich jakże słusznych krytykach.

1 komentarz:

Made by Wera pisze...

Tiaaa, uwielbiam te portale na których siedzą sami znawcy sztuki, którzy w życiu nie cyknęli fotki na manualu ;)

Ręka fajna, jak ze starego surrealistycznego filmu :)