środa, 31 sierpnia 2011

Portret dziewczynki

Karolina jest tzw. chłopczycą. To, że się bawi z chłopakami to na wsi nic specjalnego. Ale to, że nimi rządzi to już coś. Ostatnio biegała z karabinem z patyków. Sama o sobie mówi, że ona to się żadnego psa na wsi nie boi. Tu akurat jest z Melką, ale Melki to się nikt nie boi. Do każdego dorosłego wali "cześć" i nie krępuje się przechodząc z miejsca na "ty". Potrafi też zagadać człowieka. Karolina jest po prostu SUPER!!! A zobaczcie jaki aniołek na zdjęciu :)



środa, 24 sierpnia 2011

Gorczyn

Tego lata i u nas zaświeciło słońce. Wybrałem się na króciutką wycieczkę z Basią na motorku. Wybrałem dworek leżący bardzo blisko Łasku. Bardzo zaniedbany. Jeden z mniej ciekawych dworków. O prostej bryle, z małą ilością ozdobników. Wnętrza poprzegradzane ściankami działowymi, aż trudno dociec jaki był pierwotnie układ pokoi. Położenie obecne też mało ciekawe gdyż za płotem upadająca przetwórnia owocowa. Ale i jego szkoda.









Dan wracaj już bo ckni się Marusiowi a dworki czekają. No i bez Ciebie to nie jest fajnie

środa, 17 sierpnia 2011

Z Kaszub do Częstochowy

Właśnie coś robiłem w pracy gdy przejechali koło mnie. Zdążyłem zauważyć tylko flagę z napisem Kaszebe. Szare komórki zaczęły momentalnie pracować. Cholera przecież tu jest Sieradz cirka 450 km od Kaszub! Musiałem jeszcze zaprowadzić chłopów na powierzchnię ale cały czas myślałem o tej parze rowerzystów. Szybciutko pożegnałem klientów i pojechałem do najbliższego sklepu po drodze. Byli w następnym. Przywitałem się, spytałem dokąd jadą czy czegoś im nie trzeba. Byli bardzo otwarci. Jak mają na imiona niestety nie zapamiętałem. W każdym bądź razie jechali do Częstochowy. myślę, że traktowali ten wyjazd jako formę pielgrzymki z lekką promocją swoich ukochanych jak mniemam Kaszub. Wziąłem od nich meila ale coś chyba źle napisałem bo wraca mi z powrotem z komunikatem o złym adresie. Ciężko ich będzie odnaleźć ale zrobiłem odbitki i chciałbym im dać je..




Iwonka


poniedziałek, 15 sierpnia 2011

sobota, 13 sierpnia 2011

Pilarz

było pochmurno, nawet zaczął padać drobny deszczyk. Cóż było robić? Załadowałem hp5+ i sforsowałem do 1600 ISO, model nie protestował. Właściwie to kolejność oglądania zdjęć powinna być od końca. Najpierw były prace przygotowawcze, później walka z drzewem, które tak prawdę powiedziawszy nie miało większych szans. No i zwycięstwo.



znajdź 10 różnic między obrazkami :))










piątek, 12 sierpnia 2011

pani z pieskiem

Z dedykacją dla Adama



czwartek, 11 sierpnia 2011

Julcia

Ostatnio mam kłopoty z wywołaniem filmu. Widać to też tu na jednym zdjęciu (plamki na dole kadru, może po utrwalaczu?) Wg jednaj z teorii mogę zaświetlać filmy przy wkładaniu do koreksu. W przypadku tego filmu kliszę wkładałem do koreksu w tak ciemnym miejscu, że swoich myśli nie widziałem. Czarna dziura. Nie wiem czy to jednak to bo zdjęcia są z innego aparatu (Psix Piotrzona). I nadal nie wiem co robię nie tak. Boję się wywołać następny film. A co do Julki. Julcia is the best!