poniedziałek, 28 lutego 2011

Wałbrzych

Kilka dni temu miałem okazję gościć na Dolnym Śląsku. Po zajęciach ok. godz. 17 miałem trochę wolnego. Wybrałem się na przejażdżkę z nadzieją, że może uda mi się zrobić jakieś ciekawe zdjątko. Gdy ujrzałem ten wąwóz w drodze na zamek Książ w Wałbrzychu wiedziałem, że drugiej szansy mieć nie będę. Już zmierzchało, a mgła była tak gęsta jak mleko. Pomyślałem, że najwyżej zmarnuję jedną klatkę. W aparacie Tmax 100, dziurę przymknąłem do 22 a światłomierz pokazał 15 s. Naświetlałem ok. 27 s (pierwotnie chciałem 30s ale wymiękłem). Ot i cała historyjka tej foteczki.

czwartek, 24 lutego 2011

środa, 16 lutego 2011

Człowiek demolka

Czyli Przemek.



A czemu demolka? Pewnie, że nie dlatego, że za nim ten zniszczony grzybek ale dlatego, że jak kiedyś piliśmy wódkę to ja byłem całkowicie zdemolowany a on dopiero się rozgrzewał. Ale powiem wam, że dusza człowiek i jajcarz nieziemski

Z placu zabaw