czwartek, 19 stycznia 2012
Zebra leśna
Jeszcze kilka dni takiej antyfotograficznej pogody a depresja murowana. Ostatni film był chyba z miesiąc w aparacie zanim udało mi się go skończyć, zresztą nieco na siłę. Ale nic to mam nowe postanowienia noworoczne; zrzucić z 7-8 kilo i iść do okulisty. Niestety rączki zaczynają być przykrótkie. To drugie będzie z pewnością łatwiejsze. A to zdjęcie drogi od leśniczóki do szkółki, którą pokonuję z 10 razy dziennie. Wszystkim, którym brak światła dedykuję :)
poniedziałek, 9 stycznia 2012
leśne portrety cd nieustający
Hp5+ sforsowany do ISO 3200. Jeśli portret ma być szalony, w dużych kontrastach z widocznym ziarnem to jak najbardziej można sforsować film. Jeśli ma to być normalny portret to nie polecam takiego forsowania gdyż oczodoły wychodzą strasznie :)
czwartek, 5 stycznia 2012
niedziela, 1 stycznia 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)