czwartek, 20 października 2011

Marysia

Jedno wiem, jak Marysia zobaczy to zdjęcie to dostanę takie o-pe-er że lepiej nie myśleć. Ale co zrobić jak ją lubię nawet na takiej fotce.

3 komentarze:

- skinny love - pisze...

przyjemna Marysia.

Anonimowy pisze...

Jak to "nawet"... Ojciec, boga się nie boisz! ;)
Ech... fajnie, że rosną ale też żal, że tak szybko.

Anonimowy pisze...

The beautiful and moving picture.