sobota, 2 października 2010

Kurwa mać

Dziś wywołałem trzy filmy w id11 1+1. Gdy wywołałem trzeci film pana 50 ładnie go wypłukałem, wodę ściągnąłem ściągaczem i powiesiłem na wieszaku i zachwyciłem się zdjęciami już na kliszy. Były dobrze doświetlone, ciekawie skadrowane a nie były to łatwe zdjęcia bo dużo było z filtrami czerwonym i zielonym. I na moich oczach film z mokrą jeszcze emulsją, zsunął się z wieszaka i upadł na nie do końca czyste kafelki (zabrudzone piaskiem spod butów). Kuźwa serce mnie boli do tej pory. Wypłukałem delikatnie film ale kilka klatek jest mocno zarysowanych. Będę miał kłopot pod powiększalnikiem bo to trzeba będzie maskować, retuszować a jednej to się chyba nie da poprawić. Kurwa, kurwa, kurwa!!! Nic nie ulżyło :(((

6 komentarzy:

chasyd pisze...

kurde 3 nieźle mialeś pracowity wieczór. Nie pekaj bedą bardziej artystyczne

ml pisze...

to je jeszcze poleję kawą i może na Voala wystawię

Made by Wera pisze...

Aaaahahaha, na voalu ogłoszą Cie nowym Bogiem!!! :)
Kurcze, szczerze współczuję. Ja tylko miałam tak, że jak wróciłam z Walii to się okazało, że 6 wypstrykanych rolek mam pustych, bo Chujewowi 60 zepsowała się migawka... Ale przypuszczam, że Twoja sytuacja jest jeszcze bardziej traumatyczna...
Człowiek by chciał, żeby tu coś fajnie było. Aszzzzz:/

ml pisze...

6 pustych rolek mógłbym nie przeżyć :) Daniel jest za to mistrzem wołania negatywów w H2O, podobno zajebiście przeźroczyste wychodzą :)))

Made by Wera pisze...

Pfffffhahahaha! Dobre :D

Anonimowy pisze...

Dlatego suszę filmy nad czystą wanną :)