









A i zapomniałem dodać, że ten cały opis na początku to totalna ściema i że nie było licytacji, które zdjęcie najlepsze. Było zdrowo, bez zawiści i oglądaliśmy wszyscy swoje prace nawzajem i było OK. A Grand Prix, którego nie było wygrał Daniel za prace „Wszystkie drogi prowadzą do Szadku” i to on musi postawić mi i Marcinowi piwo.
5 komentarzy:
wyjątkowo eleganckie miejsce jak na galerię bezdomną:)
witaj Grzegorzu miło, że wpadłeś :)) fakt taka exclusive bezbomna
Trzeba w końcu wypić to piwo, które się nawarzyło, podsumować wernisaż i fotograficzny sezon, wyznaczyć nowe kierunki, rozliczyć się za benzynę, porozmawiać z dziećmi...
jestem na tak względem podsumowania sezonu. mogę zasponsorować kilka piw
Ja oczywiście też się dołączam... na gorącą dyskusję przy zimnym piwie :)
Prześlij komentarz