poniedziałek, 23 grudnia 2013

Choinka

Jak co roku nie mogę się nadziwić, że to już Święta Bożegonarodzenia. Jakoś tak ktoś pstryknął palcami i cały rok przeleciał. A przecież dopiero co był styczeń, dopiero co myliłem się pisząc na wszelkich podaniach zamiast 2013 to 2012. Czary jakieś czy cuś? Życzę wam wszystkim odpoczynku na te święta. Pamiętajcie jednak o kaloriach aby nie przesadzić :) bo później trzeba będzie duuuużo kilometrów z kijkami zrobić :) I życzę wam spokoju i żeby żadne kłopoty nie zburzyły wam tych trzech niepowtarzalnych w roku dni.
Choineczka skromna ale za to naturalna :)

6 komentarzy:

Julia K pisze...

Choineczka rachityczna, jakby w ciemnym lesie rosła, pewnie po wyrębie się ostała.
Mój czas zasuwa tak samo szybko niestety :(
Pięknych Świąt Marku, rodzinnych, spokojnych i ciepłych. Ciepłych w sercu.

Maciej Sztorc pisze...

wzajemni spokojnych

Anonimowy pisze...

Chyba raczej jakiś 'cuś', bo przecież nie czary :)
Dziękując za życzenia - obejmuję Cię życzliwą pamięcią... i Żonę Twoją, i Córki też :)

Anonimowy pisze...

Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata
i wyciągasz do niego ręce,
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać,
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad,
które jak żelazna obręcz uciskają ludzi
w ich samotności,
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze,
jak bardzo znikome są Twoje możliwości
i jak wielka jest Twoja słabość,
jest Boże Narodzenie.

Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg
pokochał innych przez Ciebie,

Zawsze wtedy,
jest Boże Narodzenie.

Matka Teresa z Kalkuty

Anonimowy pisze...

Najważniejsze, że jest choinka! Spokojnych Świąt dla całej Rodziny.

ml pisze...

Dziękuję za życzenia i wszystkich Was moi drodzy ogólnym hurtem świątecznym pozdrawiam a Matkę Teresę z Kalkuty w szczególności :)Wesołych Świąt!