piątek, 2 grudnia 2011

mój las

Jak napisałem gdzieś tam wcześniej las to dla mnie fotograficzne wyzwanie. Dzisiejszy post mógłbym zatytułować właściwie "W poszukiwaniu mega ziarna". Sforsowałem hp5 do ISO 3200 i wywołałem w id11 w rozcieńczeniu 1+7 w 80 minut. Może trochę za długo. A może naświetlałem za krótko. I tu następuje obietnica a jednocześnie strrrraszna zapowiedź nękania was - BĘBĘ PRÓBOWAŁ DALEJ! :)

4 komentarze:

Marcin pisze...

Jest potencjał w tych fotkach. Bardzo widocznego ziarna w formacie 6x6 chyba nie uzyskasz, trzeba by użyć małego formatu.

ml pisze...

Marcin :) jak będzie trzeba to popiołem z pieca posypię. Tylko poczekam aż ostygnie :)

Anonimowy pisze...

Ładny klimat.

Emma Ernst pisze...

O rety, zdjęcia przepiękne.
W sylwetkach drzew jest jakaś mistyka, której nie potrafię ogarnąć, ale ona mnie ogarnia, ilekroć patrze na drzewo bez liści
Umiesz podpatrywać las :)

Ps. Spaceruję tu dzisiaj, bo mam zwyczaj zaglądać do źródeł, do początków...