sobota, 9 listopada 2013

Gołąbek

Znów zdjęcia z Jeziorska. Tym razem udało mi się uchwycić startującego gołąbka :)

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

tak... pokojowo :)

ml pisze...

Hi, hi, życie to jednak przewrotne jest. Właśnie zastrzeliłem dwa zające i zostałem królem polowania :)

Anonimowy pisze...

no to nieźle :)
Szacun - Królu!

ml pisze...

Kiedyś (ja już ledwo pamiętam, tzn. jak chodziłem do technikum w nagonce na polowania) na polowaniu padało 50-70 zajęcy. Dziś poluje się raz w roku na zająca, tylko na Hubertusa, i raptem zostało na pokocie 5 zajączków (z czego 2 moje). Zwierzyny drobnej: kuropatw, przepiórek, zajęcy jest bardzo mało. I to jest smutne

Emma Ernst pisze...

Ale piękny gołąbek :)