poniedziałek, 29 marca 2010

Bracia

Paweł, ten grubszy jest szefem firmy. Zatrudnia kilka osób w tym swojego brata Darka. Paweł jest bystry, dowcipny i inteligentny. Jak się z nim rozmawia trzeba uważać co się mówi, bo każde fałszywe zdanie od razu wychwyci i w sprytny sposób przytnie człowiekowi. Absolutnie mi to nie przeszkadza, bo nie robi tego złośliwie a poza tym też potrafię się odgryźć. Ale Darek to jest dopiero as. Jak zaciągnie to i ze dwa tygodnie potrafi go trzymać. Ma jedną szczególną cechę (oprócz picia) - serce na dłoni daje. O coś go poprosić zaraz to chce robić biegiem. Aż go trzeba powstrzymywać. Na takich ludzi mówi się dusza człowiek. Może trochę ich wyidealizowałem i pewnie mają swoje czarne za uszami ale bardzo ich lubię.


2 komentarze:

Made by Wera pisze...

Baaaardzo dobre zdjęcia i fajny do nich komentarz.

grzegorzsowa pisze...

Dobrze gdy człowiek nie jest tylko bezimiennym model
Podoba mi się