niedziela, 20 października 2013

W moim magicznym domu

Bardzo lubię tę piosenkę Hanny Banaszak. Tylko jak ten temat sfotografować? Ja spróbowałem tak. Pewnie będę jeszcze próbował, a co mi tam :) W moim magicznym domu wszystko się zdarzyć może. Same zmyślają się historie, sam się rozgryza orzech. W moim magicznym domu. ciepło jest i bezpiecznie. Gościu znużony, gościu znudzony, jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony, zajrzyj tu do nas koniecznie.
I tak dla porządku to film Rollei 100 wywołany w R09 czyli Rodinalu w 1:50 przez 13 minut

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Pokazałeś dom w niezwykły sposób... uchwyciłeś niby drobne szczegóły, ale takie które właśnie go tworzą :)
Aż miałabym ochotę zajrzeć w odwiedziny i... siedząc cichutko gdzieś z boku patrzeć i napawać się tym domowym pięknem :)

ml pisze...

Tak, tak dom to jest to :)

Anonimowy pisze...

może kiedyś dorośniesz.

ml pisze...

Jest tylu dorosłych ludzi na świecie i jest tyle zła, że nie widzę powodu aby poszerzać to grono :)

Anonimowy pisze...

Naprawdę widać magiczne klimaty... Uważaj, bo ma się ochotę tu zajrzeć, bądź więc ostrożny z zapraszaniem gości :)

ml pisze...

Dobrze, że nie zrobiłem zdjęć bałaganu, który po sobie zostawiam i na który właśnie patrzę. Już nie miałabyś takiej ochoty tu zajrzeć :) Cholercia, muszę posprzątać :)