czwartek, 25 kwietnia 2013
Portrety
Dziś zdjęcia z pleneru lutowego z Horsemana. Ostatnio tylko nim robię ale mam kłopoty z pokazaniem zdjęć gdyż nie mam odpowiedniego skanera. Dzięki koledze udało się zeskanować te cztery zdjęcia (i trzy inne) takim domowym sposobem, ale potrzeba było na to dwie godziny. Mam nadzieję, że w maju kupię odpowiedni skaner i może nieco zwiększę aktywność tu na blogu. Pozdrawiam wszystkich zaglądających :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Marku! Pięknie wyszło! ja też nie dorobiłem się jeszcze skanera do 4x5 cala. Skanuje negatyw na dwa razy tzn. najpierw jedna połówka klatki potem druga potem łącze to w gimpie jako panoramę na potrzeby internetowe wystarcza. Co to za negatyw ? Pozdrawiam!
Adamie to Foma 100. Bardzo mnie to cieszy, że Ci się podobają :)
Oczywiście Fomapan 100 :)
Na prawdę fajnie wyszło. Ja też robię głównie na fomie, ostatnio magluje 200 tke.
Jakby dwa "gatunki" Modelek... dziewczyny i lokomotywy :)
Prześlij komentarz