wtorek, 19 lipca 2011

Na ryneczku













6 komentarzy:

chasyd pisze...

eh masz cześciej robić maluchem. To jest Rozkaz!!!

worldahead pisze...

O jak głupio robię, że mi się nigdy na ryneczek podnieść z wyra nie chce:)

ml pisze...

:) thx boys

TOMTE pisze...

Szybki przegląd Twoich zdjęć kilka dni temu nie pozwolił mi na wychwycenie niuansów... Szczególnie drugie mi się podoba. Dobra reporterska robota. Popieram Daniela w całej rozciągłości...

ml pisze...

Tomeczku mi najbardziej się widzi piąte, które bym zatytułował grill :)

TOMTE pisze...

5 też niczego sobie... W każdym razie materiału na rozpałkę sporo ;))
Drugie spodobało mi się dlatego, że zauważyłeś coś co przynajmniej do mnie nie od razu dotarło. Skojarzenia makabryczne, bo ten zdaje się worek treningowy wygląda trochę jak trumna, a za nim zdjęcie... (kurde chyba za dużo pracuję, a na pewno za mało focę i gram w tenisa ;))