Na pewno wyzwanie i możliwe, że widzę to zbyt sielankowo. To wynika z faktu, że kilka pierwszych lat życia spędziłam u babci - w drewnianym domku - to moja wersja Arkadii :) Proste życie w kontakcie z naturą, sama esencja i treść, bez przerostu formy, jaką nam serwuje cywilizacja. A gdy pomyślę ile energii pakuję codziennie w tę przerośniętą formę, to ręce mi opadają :P Ale jak się żyje w betonie oświetlonym neonami, to chyba nie ma innego wyjścia. Przynajmniej ja go nie widzę.
8 komentarzy:
Zaświeci, zaświeci - na pewno!
Nie martw się już - będzie dobrze, przyjacielowi trzeba ufać! :)
I tutaj, w lesie, jest ta część wspólna. Masz rację, on zawsze jest piękny.
Chciałabym mieć drewniany dom w lesie :)
Zdjęcie urokliwe wielce :)
Emmo faktycznie nie ma tak brzydkiej pogody aby zeszpeciła las :-) no ale domek w lesie to jest wyzwanie :-)
Masz pewnie rację :-) Dobrze jest mieć mądrego człowieka za przyjaciela nawet tylko internetowego :-)
Na pewno wyzwanie i możliwe, że widzę to zbyt sielankowo. To wynika z faktu, że kilka pierwszych lat życia spędziłam u babci - w drewnianym domku - to moja wersja Arkadii :)
Proste życie w kontakcie z naturą, sama esencja i treść, bez przerostu formy, jaką nam serwuje cywilizacja.
A gdy pomyślę ile energii pakuję codziennie w tę przerośniętą formę, to ręce mi opadają :P
Ale jak się żyje w betonie oświetlonym neonami, to chyba nie ma innego wyjścia. Przynajmniej ja go nie widzę.
Zaświeci, trzeba tylko cierpliwie iść w obranym kierunku :)
Ok, Julcia biorę to jako dobrą wróżbę :)
Przecież wiesz, że u mnie tylko dobre wróżby :)
No i pamiętaj o tym skarbie, co Ci go wywróżyłam :))
Prześlij komentarz