Schody

Schody, schody, schody, schody jak w Casino de Paris... Schody wyjść nie mogą z mody, widz o schodach z rewii śni. Schody, schody, schody, schody jak na filmie z Hollywood. Nie mogą schody wyjść nigdy z mody, najtrwalsza to z wszystkich mód.

***

Nie wiem jak to się stało ale jedno z moich ulubionych zdjęć nie pojawiło się tu na blogu. Czas więc nadrobić zaległości. Zdjęcie to jak je kiedyś wystawiłem na jakimś portalu fotograficznym dostało spore cięgi, co kompletnie nie wpłynęło na to, że lubię je ogromnie. W prostocie siła i już :)

Niedzielne wspominki

Niedzielne bo dzisiejsze, wspominki bo zdjęcia z 2009 roku. Ale jak przypuszczam niewiele się zmieniło w tamtejszym krajobrazie.

Woda, która była kiedyś lasem

W zimowym okresie woda w zbiorniku Jeziorsko zostaje prawie całkowicie spuszczona. Wtedy odsłania to co było na tym terenie zanim powstał ten sztuczny zbiornik. Były tam wsie, pola i oczywiście jak widać po pniakach był tam las. Musiał być piękny :)

Najmniejszy człowieczek na świecie

Jeszcze kilka kadrów z Jeziorska mam, tak, że spokojnie - będę was tym torturował :) Kilka dni przerwy bo życie intensywne jest jak cholera Egon. A to dzieci przyjadą, a to polowania jakieś a to praca :) Tylko się cieszyć :) Dziś taka zagadka. Odnajdź ludzika na zdjęciu :) Tak jakoś wyszło, zupełnie nie planowałem :) A swoją drogą człowiek to jednak drobina jest. Pozdrawiam wszystkich zaglądających :)

Szwagierek is the best

Wszystko biorę na klatę! :) czyli portret w wodzie :)

Gołąbek

Znów zdjęcia z Jeziorska. Tym razem udało mi się uchwycić startującego gołąbka :)

Jeziorsko

Dzikie kaczki, rybacy i ziarno jak groch, czyli nie ma jak to analog :)

Bo Ziemia jest płaska

Kurcze tu była historyjka o okrągłej Ziemi ale całkowicie mi się pokićkało i lepiej ją skasuję bo poplątałem wszystko :) Lepiej niech zostanie tylko zdjęcie :)

Oto historyjka, niestety dobrze jej nie pamiętam bo z wujkiem widziałem się kilka lat temu. Ale już tłumaczę. Mam takiego fajnego wujka. Brata mojego taty (jednego z dziewięciu braci plus dwie siostry). Ten mój wujek to pułkownik lotnictwa wojskowego. Jak jeszcze pracował w armii to był szefem wyszkolenia w jednostce lotniczej w Krakowie. Ten mój wujek to w ogóle taki kawalarz, że ja nikogo takiego nie znam. To co on opowiadał to można by książkę napisać. W latach chyba 50-tych do jednostki przyszedł taki mało rozgarnięty żołnierz. No i ten żołnierz był przekonany, że Ziemia jest płaska. Jak to wujek usłyszał to wziął go na jakiś zajęciach i tak mu tłumaczył, że Ziemia jest okrągła: "Słuchajcie szeregowy dlaczego sądzicie, że Ziemia jest płaska?", "Bo panie poruczniku jo nie widza coby była okrągła", "Bronek (tak go nazwijmy) popatrz. Masz buty?" "No mam" "A czubki tych butów dotykają ziemi czy się lekko unoszą?" "No lekko się unoszą" "No i widzicie szeregowy, to dlatego się unoszą bo Ziemia jest okrągła, tylko to zaokrąglenie jest takie duże, że wy tego nie widzicie, ale po butach widać, że się zakrzywia bo jakby była płaska to i czubki butów by płasko leżały na ziemi". Podobno szeregowy Bronek w ten sposób został przekonany, że Ziemia jest okrągła :) I jeszcze słówko gdzie zrobiłem to zdjęcie. Jest to zbiornik Jeziorsko niedaleko miejscowości Warta :)

Od słońca

W takich zdjęciach sztafaż powinien iść w kierunku ku słońcu, w dal, w nieznane. Wtedy było by tak romantycznie, z przesłaniem, ach i och. A tu na złość gość szedł w moją stronę. Być może dlatego, że ja taka przekora jestem. Bo: w słowo pisane średnio wierzę, w mówione jeszcze mniej, wlewam mleko do kawy a nawet marzę o tym aby coś podzielić przez zero :)

Przystanek

W ramach przeglądania katalogów, co jednoznacznie świadczy o braku aktualnie dobrych zdjęć, odgrzebałem zdjęcia dotyczące pewnego przystanku. Widziałem sporo przystanków autobusowych w swoim życiu - np. przystanek autobusowy zrobiony na wzór domku góralskiego, czy nowoczesne i funkcjonalne przystanki w Poznaniu i innych dużych miastach. Ale dla mnie to jest najpiękniejszy przystanek w Polsce. Chyba będzie ciężko go przebić :)

I zdjęcie, które już kiedyś się tu pojawiło ale wracam do niego z wielką przyjemnością :)

The Electric Tree

Nie ma jak to angielski tytuł :) Niech to drzewko roześle nam trochę energii - tej pozytywnej :)

Prowincjonalne świętowanie

Nie lubię takich zdjęć. Nie robię ich. Nie cierpię pokazywania upadłych ludzi, naigrywania się z nich lub zbijania popularności na ich nieszczęściu. Niestety nie lubię też demokracji w obecnej formie w naszym ukochanym kraju, która bardziej mi przypomina XIX-wieczny kapitalizm niż system demokrację. Wczoraj byłem na Kujawach na grobach moich antenatów. Od lat tam jeżdżę i od lat przeraża mnie ten region. Tam jak w soczewce skupiło się całe zło obecnego ustroju. Kiedyś miasteczko prężnie działające, dziś opustoszałe. Ja mam wrażenie, że wszyscy tam piją. Beznadzieja i bezsilność. Bieda rodzi biedę bez widoków na lepszą przyszłość. To komuś, kto ma dobrą pracę i żyje w wielkim mieście pewnie ciężko zrozumieć. Ale ja też nie szukam winnych. Mnie to po prostu boli. To zdjęcie zrobiłem tylko dlatego, że nie widać twarzy tego nieszczęśliwego człowieka.