Ten maluch ze spychaczem... Ostatnio miałam wizytę w krakowskim urzędzie pracy... Obok jest parking i właśnie taki podobny maluszek. Zapytałam Pana kierownika, czy mogę zrobić zdjęcie komórką i usłyszałam historię o tym, że ktoś skopiował jego pomysł i nawet pokazali to w telewizji :) Ale pozwolił zrobić zdjęcie!
3 komentarze:
Ten maluch ze spychaczem... Ostatnio miałam wizytę w krakowskim urzędzie pracy... Obok jest parking i właśnie taki podobny maluszek. Zapytałam Pana kierownika, czy mogę zrobić zdjęcie komórką i usłyszałam historię o tym, że ktoś skopiował jego pomysł i nawet pokazali to w telewizji :) Ale pozwolił zrobić zdjęcie!
:)kiedyś nie cierpiałem tych aut, a teraz o ironio bardzo lubię je focić
Pierwszy widać że wyciąga sto na godzinę, drugi mógłby w horrorze spychać z autostrady auto głównych bohaterów ;)
Prześlij komentarz