wtorek, 10 maja 2011

Moszczenica





















3 komentarze:

Made by Wera pisze...

Kolejne fantastyczne miejsce. Dach dworku spłonął? I coś dziwnego stało się z przedostatnimi 3 zdjęciami, co bardzo współgra z moją wizją pożaru w tym miejscu!

ml pisze...

Pożar dworku był w 2007 roku, czyli całkiem niedawno. MIejsce od razu mnie urzekło. jak tylko zobaczyłem. Ostatnie zdjęcia to chyba mój six mi spłatał figla i się rozszczelnił. Efekt wyszedł nawet fajny lecz niestety niezamierzony, co go dyskwalifikuje. A szkoda.

TOMTE pisze...

I znów bardzo dobre zdjęcia Marku! Świetna kompozycja w 2 - tak jak lubię.
4 - zdjęcie symboliczne... znak czasu... Opony i ohydny, zaśmiecający nasz krajobraz betonowy płot, a obok zrujnowana architektoniczna perełka... zmora architekta... dla mnie kontrast estetyczny, który boli... dobrze skomponowane
5 - również symboliczne - pokazuje jak piękny był dworek i jego otoczenie (pień drzewa - dewastacja i przemijanie).
I ostatnie... Wreszcie człowiek na naszych zdjęciach. Pokazuje, że może dla części z tych dworów jest jeszcze nadzieja...
Szkoda, że zaświetliłeś kilka, ale moim zdaniem akurat najlepszych nie straciłeś.
Zdecydowanie świetny plener. Już żałuję, że mnie tam nie było...