wtorek, 30 października 2012

Holland

Tym razem będę was nękał wyjazdem do Holandii przez kilka postów. Nie, nie dlatego, że jestem z urodzenia sadystą, bynajmniej. Tylko dlatego, że idzie mi wywoływanie filmów z wyjazdu jak krew z nosa. Zaczniemy od niesamowitego bardzo malarskiego ogrodu napotkanego pomiędzy De Wijk a Veeningen.

poniedziałek, 29 października 2012

Pan Bucek i Pan Dąb

Tak już mam, że pewne rzeczy lub osoby lubię bardziej lub mniej. Nic w tym zresztą oryginalnego. Jest kilka takich drzew, które są mi szczególnie bliskie. Oto dwa z nich, które spotykam kilka razy dziennie. Dąb już był bohaterem moich zdjęć - gdzieś tam w zakamarkach bloga można odnaleźć to zdjęcie - jedno z moich lepszych. Też była zima. Buk debiutuje. Chociaż powinienem zrobić lepsze zdjęcie jak na jego premierę. "Nic to" jak powtarzał mały rycerz. "Co się odwlecze to nie uciecze" jak dodawał był mógł mości Zagłoba. Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa w tym temacie.

piątek, 19 października 2012

Rano, kiedy budzę się rano

A tak, właśnie tak. Czasami poranki mają coś w sobie magicznego. Z nowym dniem wiele rzeczy się budzi; coś dobrego, jakieś plany, trudna rozmowa z szefem - takie tam. Najśmieszniejsze, że to tylko chwila. Kilka minut i już czar pryska. Zaczyna się kolejny dzień. I dobrze.

środa, 17 października 2012

Roman

Człowiek, który o bunkrach poniemieckich wie wszystko. Od niego dowiedziałem się o linii obronnej naszpikowanej bunkrami od Sieradza do Burzenina. Wiele ciekawych rzeczy opowiedział mi o fortyfikacji "Olbrzym" w Górach Sowich. Tam Niemcy ścięli około 30 metrów góry aby zbudować swoje bunkry. Byłem tam ale nie wiedziałem, że pracujących robotników polskich nawet nie musieli zabijać. Po prostu nie wywieźli ich na powierzchnię. W każdym bądź razie o historii II WŚ Romek wie sporo.